Za wysokie progi

W ostatnim numerze kwartalnika „Niepełnosprawność” ukazał się artykuł „Podsumowanie konferencji Student z niepełnosprawnością w środowisku akademickim – doświadczenia po latach” Czytamy w nim, że udział grupy studentów niepełnosprawnych wśród ogółu studentów oscyluje poniżej granicy 2%. Autorki podają dwa przypuszczenia, które mogą mieć wpływ na ten wynik, a mianowicie „…może sugerować całkowite zaspokojenie potrzeby edukacji akademickiej wśród grupy niepełnosprawnych. Z innej strony, może to być pewnego rodzaju odpowiedź osób niepełnosprawnych na tendencje polskiego rynku pracy, który nadal lekceważy i dyskryminuje potencjał, zaangażowanie oraz zdobyte kompetencje zawodowe tej grupy zawodowej”.

Nie ulega wątpliwości, że osoby niepełnosprawne są często dyskryminowane na rynku pracy. Po sprawdzeniu ofert w trzech najbliższych urzędach pracy można dostrzec pewną zależność. W pierwszym mamy ogłoszenia na takie stanowiska jak pracownik produkcji, pracownik gospodarczy, pracownik ochrony, sprzątaczka, kasjer – sprzedawca i jedno ogłoszenie pracownik ze znajomością AUTO CAD. Najwięcej wakatów jest na stanowisko pracownik produkcji. W innym urzędzie pracy na zmianę ogłoszenia na stanowisko sprzątaczka, kasjer-sprzedawca, osoba sprzątająca, sprzątaczka biurowa  (1/2etatu) i konsultant infolinii. W trzecim urzędzie pracy poszukiwany jest kasjer-sprzedawca, pracownik ochrony i magazynier do sklepu z częściami samochodowymi. Jeżeli pracodawcy oferują osobom niepełnosprawnym pracę głównie na takich stanowiskach, nie powinniśmy być zdziwieni liczbą studentów z niepełnosprawnością. Świadomość pracodawców na otwartym rynku pracy, że osoby niepełnosprawne mogą być wartościowymi pracownikami jest niewielka. Największe zdziwienie wśród samych osób niepełnosprawnych budzą wymagania firm, które z jednej strony szukają pracownika z orzeczeniem o niepełnosprawności, a z drugiej strony wymagają sprawności fizycznej.

Poszukiwanie pracy

Osoby niepełnosprawne, zapytane na jakie ogłoszenia aplikują wskazują, że w większości na te dedykowane osobom niepełnosprawnym. Niektóre jednak mówią o dwóch wersjach CV. Jeżeli niepełnosprawności nie widać, to często o niej nie informują, bo zależy im zdobyciu pracy.

Wracając do niepełnosprawnych studentów i absolwentów. Skończenie studiów bywa wyzwaniem, często choroba nie pozwala na ich kontynuowanie. To frustrująca sytuacja, gdy po latach wysiłku absolwenci walcząc o to, aby pracować zgodnie z profilem swojego wykształcenia są ignorowani. Firmy lekceważą potencjał wykształconych osób niepełnosprawnych. Nie zawsze szansą dla nich jest również praca zdalna, kończą przecież różne kierunki studiów.

Bariery do pokonania

Na rynku pracy istnieją bariery, które utrudniają podjęcie pracy osobom niepełnosprawnym.  Najtrudniejszą do pokonania jest ta mentalna. Trudno sobie wyobrazić, że osoba niepełnosprawna może być dobrym grafikiem, inżynierem oprogramowania, specjalistą ds. marketingu, albo prowadzić własną działalność gospodarczą i zatrudniać osoby niepełnosprawne i pełnosprawne. A jednak na takich stanowiskach osoby niepełnosprawne już pracują.

Niewykorzystanie zasobów ludzkich to marnotrawstwo i haniebne zaniedbanie. Po co nam dokumenty, statusy, działania mniej i bardziej zaangażowane, czy odpowiedzialne i poprawne? W ubiegłym roku zgodnie z informacjami podanymi przez Rzecznika Praw Obywatelskich na 787 zgłoszonych spraw, 238 dotyczyło kwestii dyskryminacji ze względu na niepełnosprawność, czyli 30,2 proc. Osoby niepełnosprawne, gdy starają się o rentę na komisji ZUS słyszą, że powinny pracować, bo mają odpowiednie wykształcenie, wiedzę, umiejętności i itd. A gdy już szukają pracy okazuje się, że mogą pracować, ale na niskich stanowiskach, albo za niższe wynagrodzenie, czy też nie siedem godzin, tylko osiem, bo przecież sobie poradzą. Gdy nie mają żadnego zabezpieczenia w postaci renty, często zgadzają się na takie rozwiązanie kosztem swojego zdrowia.

Fundacje zajmujące się aktywizacją zawodową z dumą prezentują swoje wyniki. Informują o poziomie zatrudnienia osób niepełnosprawnych w swoich organizacjach. Gdy pomogą znaleźć pracę przygotowują wywiady, które można zobaczyć na ich profilach w mediach społecznościowych, na stronach internetowych, albo usłyszeć o ich pomocy w mediach. Dziennikarze mają przy okazji kolejny dobry temat. Handicapizm okazuje się przerysowanym zjawiskiem, a 30 proc. spraw dotyczących dyskryminacji osób niepełnosprawnych to przecież głos niezadowolonych. Może warto spojrzeć na ostatnie wyniki GUS, aby przekonać się ile osób niepełnosprawnych znajduje się w grupie biernych zawodowo.

Drodzy Państwo jeżeli zatrudniacie osoby niepełnosprawne i działacie na otwartym rynku pracy, dzielcie się swoimi doświadczeniami, warto pokazać, że to wartościowa współpraca, która przynosi korzyści.

Dodaj opinie na forum